Rail Baltica

Rail Baltica

Rail Baltica, jak sama nazwa mówi to linia kolejowa mająca połączyć wschodnie kraje Bałtyckie z resztą Europy. W tym momencie pewnie zastanawiasz się w czym problem, przecież Estonia, Litwa, czy Łotwa posiadają cywilizowane linie kolejowe, takie jak chociażby w Polsce. Tak, ale nie do końca. Tzn. nie że coś mam do infrastruktury kolejowej w tych państwach. Chodzi tutaj o rozstaw torów, szyn, czy jeszcze inaczej – prześwit toru. Generalnie o tą odległość jaka dzieli obie szyny na torowisku.

Standardem w krajach europejskich jest odległość 1435 mm. I tak samo było we wszystkich baltic countries aż do połowy ubiegłego wieku. Jednak wschodni rosyjscy bracia wyzwalając nas z niemieckiej okupacji (ironizuję – żeby ktoś mi zaraz nie zarzucił, że jestem jakimś prorosyjskim agentem…:) narzucili także swój standard kolejowy. W ich kraju rozstaw szyn wynosi 1520 mm. A tym samym jest tak w dużej mierze jest właśnie w Estonii, na Litwie, czy Łotwie. To znacząco utrudnia przepływ towarów i pasażerów dalej na zachód, poczynając od Polski. 

I tutaj na białym koniu wkracza projekt Rail Baltica, który ten stan rzeczy ma zmienić.

 

Planowany przebieg Rail Baltica

Z założenia Rail Baltica ma łączyć kraje bałtyckie z resztą świata. Tak więc z jednej strony początkiem ma być nasza stolica – Warszawa. Z drugiej z kolei estoński Tallin. Po drodze pociągi mają przejeżdżać przez takie miasta jak:

  • Parnawa, Estonia,
  • Ryga, Łotwa; do tego zatrzymywać mają się dodatkowo w lokalnym porcie lotniczym,
  • Poniewież, Litwa,
  • Kowno, Litwa,
  • Wilno, Litwa.

 

Rail Baltica

Przebieg Rail Baltica oraz jaj połączenie z pozostałymi liniami kolejowymi w Europie

Źródło: rail-baltica.pl

 

 

Jest to główny przebieg trasy, który zakłada torowiska o łącznej długości 870 kilometrów. Do tego istnieje możliwość połączenia linii uwzględniając dodatkowe stacje w krajach bałtyckich. Mówi się także o przedłużeniu Rail Baltica na północ w kierunku Finlandii – do Helsinek. Trasa miałaby przebiegać przez Zatokę Fińską podwodnym tunelem o długości mniej więcej 50 km. 

Oprócz samych stacji obsługujących pasażerów powstać mają 3 duże terminale przeładunkowe. Zlokalizowane mają być w porcie Muuga, łotewskim Salaspils oraz litewskim Kownem. Ich główną ideą jest połączenie istniejącej już sieci kolejowej o rozstawie 1520 mm z powstająca w europejskim standardzie o 1435 mm szerokości. 

Prędkości jakie mają rozwijać pociągi to 234 km/h w przypadku jednostek pasażerskich oraz 120 km/h dla kolei frachtowej. Jak wiadomo, w Polsce kolej mimo rozwoju w ostatnich latach, dość mocno kuleje. Tym samym planowane jest udoskonalenie naszej lokalnej infrastruktury, zwłaszcza na linii łączącej Warszawę z granicą polsko-litewską. 

 

Koszt Rail Baltica

Na tak wczesnym etapie rzecz jasna koszty zapewne będą mocno niedoszacowane, jednak zakłada się, że całkowita inwestycja wyniesie 5,8 biliona Euro. Unia Europejska dość mocno priorytetyzuje ten projekt i z tego też tytułu funduszu CEF (ang. Connecting Europe Facility) ma zostać pokryte 85% kosztów. Pozostałe 15% zostanie sfinansowane przez rządy państw bałtyckich. 

 

Czas realizacji inwestycji 

Rozmowy o Rail Baltica były na szczeblu europejskim prowadzone już od dawna. Tak naprawdę od maja 2004 kiedy to wszystkie państwa bałtyckie dołączyły do europejskiej społeczności. Pierwsze poważne kroki podjęto jednak w 2008 roku, żeby w 2014 powołać spółkę RB Rail odpowiedzialną za realizację inwestycji. Następnie oczywiście była faza projektowa, żeby pierwsze prace rozpoczęły się 23 listopada 2020 roku w Rydze. 

Na chwilę obecnę termin zakończenia projektu jest odległy i nie do końca sprecyzowany. Szacuje się, że Rail Baltica powinna zostać użytku mniej więcej w latach 2028-2030. Jak na taki projekt, myślę że to realne ramy czasowe. 

 

Rail Baltica

Modernizowane w Polsce odcinki kolejowe w ramach Rail Baltica

Źródło: rail-baltica.pl

 

 

Korzyści wynikające z Rail Baltica

Oczywistą korzyścią jest naturalne sprawne połączenie kolejowe z resztą kontynentu. Co z kolei przekłada się na oszczędność czasu i pieniędzy. Więcej połączeń pociągowych to też więcej osób do obsługi tego systemu, a więc nowe miejsca pracy. Zarówno te tymczasowe, czyli siła robocza potrzebna do zbudowania całej infrastruktury, jak i stała obsada sieci kolejowej.

Nowoczesne torowiska i stacje to też krótszy czas transportu pomiędzy miejscami docelowymi. Ludziom będzie zdecydowanie bardziej opłacać się poruszanie pociągami aniżeli samochodami, czy innym transportem zbiorowym. Idąc dalej, korzystniejsze opcje przemieszczania się po państwach bałtyckich mogą wpływać na rozwój turystyki w tych krajach. 

Nie bez znaczenia jest też fakt, że po Rail Baltica będą poruszać się tylko i wyłącznie pociągi elektryczne. To w czasach zmian klimatycznych i promocji ekologii jest dużym krokiem naprzód. 

 

Rail Baltica jest projektem o którym w Polsce się raczej nie słyszy. Zwłaszcza skupiając się na mediach głównego nurtu. Co jest dziwne, ponieważ jest to projekt o strategicznym znaczeniu nie tylko dla Estonii, Łotwy, czy Litwy, ale także dla krajów ościennych. W tym oczywiście dla Polski, która jest dla ww. państw bramą na zachód Europy. 

Dodaj komentarz